Kompletując wyprawkę dla niemowlaka – niekiedy jeszcze przed jego narodzinami – zastanawiamy się, jakie rzeczy będą nam najpotrzebniejsze. Wielu rodziców uważa, że podkłady do przewijania nie stanowią akcesoriów pierwszej potrzeby. Czy są w błędzie? W chwili, gdy po porodzie brakuje jakiejś rzeczy – nawet drobiazgu – nieświadomi rodzice często popadają w panikę. Dlatego też, przed wizytą w sklepie warto dokładnie zaplanować listę zakupów. Niewątpliwie podkłady do przewijania powinny się na niej znaleźć. Wyprawkę kompletujemy z uwzględnieniem kategorii, płci dziecka, pory roku, a także jego stanu zdrowia (chociaż to ostatnie może być nieznane do chwili narodzin). Wielu rodziców rozpoczyna kompletowanie wyprawki dla swojego dziecka dopiero po jego narodzinach. Nie jest to najlepsze rozwiązanie. Znacznie lepiej zacząć wcześniej – już w siódmym miesiącu ciąży. Dzięki temu będziemy mieli sporo czasu na zgromadzenie wszystkich niezbędnych akcesoriów, które jak wiadomo, nie należą do najtańszych. Podstawą niemowlęcej wyprawki są ubranka. Jeżeli zamierzamy jednak wychodzić z naszym maluchem z domu – do lekarza, w gości, na spacer, do sklepu – podkłady do przewijania również będą potrzebne. Nie da się ukryć, że te sprawdzą się także w domu – zwłaszcza modele wielokrotnego użytku. Dodatkowo, nie możemy zapominać o specjalnych kosmetykach dla niemowląt, foteliku samochodowym, jeżeli posiadamy pojazd (jeżeli nie mamy auta, istnieje duże prawdopodobieństwo, że po zakupie dziecka, je nabędziemy), odpowiednim wózku, a także akcesoriach do karmienia. Niniejszy cykl artykułów dotyczy podstawowej wyprawki dla niemowlęcia, bez uwzględnienia jego płci. Dodatkowo, porusza on niezwykle ważną kwestię jaką jest zakup podkładów do przewijania – akcesoriów nie tylko ważnych, ale również kluczowych.
Podkłady do przewijania, tak jak wszystkie inne akcesoria niemowlęce, znajdziemy w dedykowanych sklepach. Przy pierwszym dziecku – gdzie nie mieliśmy jeszcze okazji poznać wszystkich tajemnic, jakie kryją w sobie sklepy dla dzieci – warto pomyśleć o nieco lepszych produktach. Tak naprawdę, nietrudno jest zrobić maluchowi krzywdę korzystając z niesprawdzonych akcesoriów, np. dostępnych na portalach aukcyjnych. W przypadku drugiego i kolejnych dzieci wiemy już, z jakich produktów, a także jakich producentów korzystać.
